live

live

sobota, 28 lutego 2015

Za 9 godzin...

W końcu się doczekaliśmy! Karty odebrane, opłacone, można łowić... Ale jutro nieoficjalne otwarcie naszego łowiska, więc nie możemy tego przepuścić ;) Ciekawe, czy efekty jutro będą takie same, jak równy rok temu...




A.

poniedziałek, 16 lutego 2015

#KARTA

2015 jeszcze dobrze się nie zaczął, a pierwsze postanowienie spełnione! Wszystko załatwiliśmy dzisiaj, karty do odbioru do tygodnia. A szkoda, bo w następny poniedziałek mamy wolne, pogoda zapowiada się nie najgorzej, więc myśleliśmy, że szybko opłacimy i od razu wyruszymy pomoczyć kije ;-) Mimo wszystko, do pierwszego marca niedaleko, więc chociaż zdążymy skompletować sprzęt i zaopatrzyć się we wszystko, co potrzebne. Stwierdziliśmy, że i tak wybierzemy się na otwarcie sezonu na naszej ulubionej komercji, o ile tylko nie trzeba będzie kuć lodu przed rzutami ;-P

Jeszcze tylko dwa tygodnie i się zacznie kombinowanie z wolnym, żeby jechać na ryby ;-)


Do następnego!



A. 

czwartek, 22 stycznia 2015

Nowy rok, nowe...

...postanowienia!

Nie wiem, czy ktoś tu jeszcze o nas pamięta, ale wraz z nowym rokiem i perspektywą rozpoczęcia sezonu pierwszego marca, przypomniałam sobie o tym miejscu. Chyba najwyższa pora na miesiąc przed pierwszym wyjazdem. No chyba, że uda nam się wcześniej załatwić kartę...i pogoda będzie dopisywać, to może się skusimy na walentynkowe wędkowanie ;-)
Ale do rzeczy. Postanowienia na ten rok?
# KARTA. Przede wszystkim. To na pierwszym miejscu mojej listy postanowień (nie tylko tych wędkarskich - na dalszy plan spadł nawet fryzjer i buty ha!)
# Po drugie. NOWA WĘDKA. Dla mnie. Bo M. dostał ode mnie i wędkę i kołowrotek i nawet sygnalizator. Już się nie mogę doczekać kolejnych wędkarskich zakupów!
# Dalej. WĘDKARSKIE WAKACJE. Na Mazurach! A co! Calutki tydzień moczenia kija. Tego też się nie możemy doczekać. 
Odnośnie Mazur. POTRZEBUJĘ INFORMACJI NA TEMAT JEZIOR, ŁOWISK.. Czy to prawda, że Mazury to totalne bezrybie? Jak to wygląda? Mam nadzieję, że to tylko plotki, że żeby złapać coś na Mazurach trzeba zapuścić się na zapomniane, ukryte w lasach stawy? Przeszukuję fora, ale będę wdzięczna za każdą informację, bo najwyższa pora zacząć pomału planować ;-)

Planuję też, a raczej w mojej głowie kiełkuje pomysł, założenia kanału na yt. Nie wiem, czy się do tego nadajemy i jak to wszystko miałoby wyglądać, ale spróbować zawsze można. 


No nic.. na tę chwilę pozostaje mi tylko załatwić wolne na pierwszego marca oraz życzyć Wam owocnego rozpoczęcia sezonu! Połamania! ;-)





A.