W końcu się doczekaliśmy! Karty odebrane, opłacone, można łowić... Ale jutro nieoficjalne otwarcie naszego łowiska, więc nie możemy tego przepuścić ;) Ciekawe, czy efekty jutro będą takie same, jak równy rok temu...
Aż nie wierzę, że ktoś o nas pamięta! ;) powiem tak, praca zabiera większość czasu, więc się tutaj nie pojawiamy... wróciliśmy z mazur-totalnego bezrybia, aż przykro. Od początku marca w miarę udawało nam się wygospodarować czas na moczenie kija, czasem nawet na dwie godzinki udało się wyskoczyć. W sumie nic się nie zmieniło, dalej łowimy, właśnie za 4 dni w końcu po dwóch albo i trzech tygodniach szykuje się wyprawa, trochę więcej czasu wolnego, więc nadrobimy ;) aż mnie zmotywowałeś do naprawienia komputera i (kolejnego już) powrotu tu ;) również pozdrawiam, Anka ;)
No i jak tam Wam idzie? :) od lutego żadnego wpisu, a ciekaw jestem co się u Was dzieje :) Dajcie znać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Michał z WMP
Aż nie wierzę, że ktoś o nas pamięta! ;) powiem tak, praca zabiera większość czasu, więc się tutaj nie pojawiamy... wróciliśmy z mazur-totalnego bezrybia, aż przykro. Od początku marca w miarę udawało nam się wygospodarować czas na moczenie kija, czasem nawet na dwie godzinki udało się wyskoczyć. W sumie nic się nie zmieniło, dalej łowimy, właśnie za 4 dni w końcu po dwóch albo i trzech tygodniach szykuje się wyprawa, trochę więcej czasu wolnego, więc nadrobimy ;) aż mnie zmotywowałeś do naprawienia komputera i (kolejnego już) powrotu tu ;) również pozdrawiam, Anka ;)
Usuń